Publikacja na stronie: piątek, 15 czerwca 2018r. Czytano: 2474 razy
Dariusz Korniluk - jak zostałem mistrzem oddziału
Okres jesienny to czas podsumowań sezonu lotowego połączony z wystawami gołębi. To także czas spotkań hodowców, a okazją do tych ostatnich są właśnie wystawy.
W niedzielę 21 grudnia br. odbyła się w miejscowości Biała k/ Radzynia Podlaskiego wystawa okręgu Biała Podlaska. Jednym z najczęściej wywoływanych do dekoracji hodowców był na niej Kolega Dariusz Korniluk z Oddziału Biała Podlaska. Był dekorowany praktycznie w każdej kategorii sportowej. Możliwość poznania Tego hodowcy i porozmawiania z Nim zaowocowała poniższym tekstem, w którym to przedstawia swą hodowlę.
Przygotowanie gołębi do sezonu lotowego
Gołębie porą zimową karmię karmami dietetycznymi z dodatkiem nasion strączkowych. Przed parowaniem, odbywam wizytę u lekarza weterynarii i przeprowadzam posiew kilku sztuk gołębi, jeśli nic nie wyniknie, tj. są zdrowe, to po prostu kuracji nie przeprowadzam. Łączę w pary na początku lutego, i odchowuje pierwszy lęg. W przypadku, gdy do 1 kwietnia nie wylęgnie się młody gołąb z jajka to wyrzucam je i podkładam sztuczne. Kiedy gołębie młode osiągną odpowiedni wiek zabieram je od rodziców. Od tego czasu rozpoczynam loty treningowe. Na około 2 tygodnie przed lotami przeprowadzam loty kontrolne co dwa dni aż do rozpoczęcia lotów konkursowych. Te treningi mają na celu wypracowanie odpowiedniej formy, a także nawyku szybkiego wchodzenia do gołębnika. Ponadto takie próbne loty uczą gołębie odrywania się od grupy i powrotu do macierzystego gołębnika.
Gołębie młode, selekcja, najlepsze gołąbki w stadzie
Staram się odchować około 70 młodych gołębi. Z tych, które przetrwają loty zostawiam na kolejny sezon lotowy około 35 sztuk, pozostałe sprzedaję. Dla mnie nie jest ważny czy młódek zdobył 2, czy 5 konkursów. Wiadome jest jak w ostatnich latach kończą się loty gołębi młodych. Ważne jest więc dla mnie, aby młódek loty ukończył, a to daje mu już w większości możliwość przezimowania w moim gołębniku. W moim przekonaniu gołąbek młody powinien być traktowany inaczej od gołębia dorosłego. On powinien mieć większą taryfę ulgową. Jeżeli chodzi o gołębie dorosłe, najważniejsze dla mnie jest to aby gołąb po locie był w domu, a nie błąkał się po Polsce. Aktualnie w moim gołębniku nie ma gołębia który zrobiłby mniej niż 6 konkursów. Nie powiem nic odkrywczego jeżeli stwierdzę, że
[...]
Współzawodnictwa, oddział, położenie gołębnika
Nie ma dla mnie znaczenia rodzaj współzawodnictwa. Staram się odnosić sukcesy zarówno w kategorii punktowej, jak i w kategoriach, chociaż naturalnym jest, że współzawodnictwo na szczeblu okręgu jest bardziej prestiżowe. Wiele się mówi o wpływie położenia gołębnika na wyniki lotowe. Dla mnie ważniejsze od położenia są gołębie. Jeżeli gołąbki są dobrze wytrenowane to położenie gołębnika według mnie traci znaczenie. Mój gołębnik ma jeden z krótszych pomiarów i nie widać, żeby wyniki były słabsze od hodowców, którzy mają większe odległości z lotów. Myślę więc, że to gołębie, a nie odległość z lotu są podstawą dobrych wyników. Na wyniki ma natomiast wpływ konkurencja w oddziale. Wysoki poziom innych hodowli zmusza bowiem do pracy i mobilizuje. W moim oddziale mamy bardzo silną konkurencję, jest wielu znaczących hodowców, nie będę wymieniał ich nazwisk aby nie urazić innych.
Wyniki 2014
Oddział
- Kat. A - Mistrz
- kat. B - 1-v-ce mistrz
- kat. C - Mistrz
- kat. M -Mistrz
Najlepszy lotnik oddziału 13 wkładań ? 13 konkursów.
Okręg:
- Kat. A ? II-vice mistrz
- Kat. B ? 9 przodownik
- Kat. C- 3 przodownik
- Kat.M- 4 przodownik
- Kat. D ? 1 przodownik
- Kat AS- II-vice mistrz
- Kat ?młode? ? 7 przodownik
- Kat Supermistrzostwo- II-vice mistrz
Wyniki 2015
Okręg:
- Kat A. ? I vice mistrz
- Kat. B ? II vice mistrz
- Kat. C ? II vice mistrz
- Kat. D- mistrz
- Kat. M ? 10 przodownik
- Kat AS ? II vice mistrz
- Kat ?młode? ? 8 przodownik
- Kat Super mistrz ? I-vice mistrz
Region I ŁÓDŹ
- Kat D- 6 miejsce
- Kat A - 20 miejsce
- Kat B - 21 miejsce >
Hodowca:
Dariusz Korniluk
ul. Terespolska 31
21-530 Piszczac
Te0 697 838 183.
Autor:
Wiesław Soszka
Powrót:
Przeczytaj także