Publikacja na stronie: piątek, 15 czerwca 2018r. Czytano: 1069 razy
Czy lotowanie metodą gniazdową może dać dobre efekty?
Kontynuując spotkania z hodowcami Okręgu Biała Podlaska odwiedziłem hodowlę Kolegi Roberta Krasuckiego z Oddziału PZHGP Radzyń Podlaski. Tę hodowlę jako godną bliższego przedstawienia polecił mi Prezes Okręgu, Kolega Marek Karpiński.
Tekst jest także kolejnym, który pokazuje hodowlę prowadzoną we wschodniej części naszego kraju. Hodowlę, która od kilku lat utrzymuje się na wysokim poziomie i nadal się rozwija.
Sam hodowca twierdzi, że ma jeszcze dużo do zrobienia, a wyeliminowanie błędów pozwoli na poprawę wyników. Dodam, że lotowanie gołębiami w tej hodowli odbywa się jeszcze w sposób tradycyjny, tj. metodą gniazdową. Gdy podczas rozmowy uzyskałem informację o sposobie lotowania byłem bardzo zdziwiony. Większość hodowców twierdzi bowiem, że dobre wyniki w lotowaniu gniazdówką są nierealne. Jak więc lotować metodą gniazdową aby nie odstawać od hodowców lotujących metodą wdowieństwa? Odpowiedzi na wprost nie jest raczej w stanie udzielić żaden hodowca. Możliwe jest natomiast pokazanie kierunku, który może, zaznaczam ? nie musi? doprowadzić do sukcesów. Swoją drogę do obecnych wyników Kolega Krasucki przestawi w swej wypowiedzi.
[...]
Tak o swojej hodowli opowiedział jej właściciel. Początkowa informacja dotycząca sposobu lotowania mocno mnie zdziwiła. Rozmowa z hodowcą, a następnie wizyta w gołębniku utwierdziła mnie w przekonaniu, że hodowle prowadzone w ten sposób nadal mają rację bytu. Takie hodowle nie stoją z góry na straconej pozycji z tymi, w których wdowieństwo gołębi jest podstawą w lotowaniu
Autor: Wiesław Soszka
Hodowca: Robert Krasucki
zam. Babczyzna 14
21-102 Ostrówek
Tel 0 692 146 325
Powrót:
Przeczytaj także
