Publikacja na stronie: piątek, 15 czerwca 2018r. Czytano: 968 razy
Zygfryd Krybus - Mistrz Regionu V w kat. "C"
Gołębie zacząłem hodować w wieku dziesięciu lat. Sam wybudowałem gołębnik. Moje pierwsze gołębie mi uciekły, ale mimo wszystko nie zraziłem się do hodowli.
Chodziłem do szkoły z kolegą, którego ojciec hodował gołębie. Często po szkole chodziłem do kolegi, aby przynajmniej trochę poobcować z gołębiami. Właśnie w tym czasie zacząłem stawać się coraz to większym pasjonatem tych stworzeń.
Po kilku latach ojciec pomógł mi wybudować gołębnik z prawdziwego zdarzenia. Nowe gołębie nabywałem od kolegów, którzy już lotowali. W 1983 roku wstąpiłem do PZHGP i zacząłem loty ? jako jeden z nielicznych - od lotów gołębiami starymi. Pierwsze gołębie zdobyłem od Pawła Ficonia, kuzyna Józefa Zagoli i wujka. W następnym roku miałem już w miarę dobre wyniki. W 1986 roku odbywał się pobór do wojska, ale wyszedłem szybciej. Powodem tego była nagła śmierć ojca. Po śmierci ojca, również w lotowaniu zrobiłem sobie przerwę, aż do 1989 roku, kiedy przeszliśmy z kilkoma kolegami do oddziału Bierawa. Tam już zostałem wicemistrzem w lotach gołębi młodych i zdobyłem 10. miejsce w lotach gołębi starych. W 1990 roku cały nasz stary oddział przeszedł do Bierawy i tam już zostaliśmy do dziś.
Po czym poznajesz formę gołębia, czym się sugerujesz typując gołębie na lot?
Zwracam przede wszystkim uwagę na mięśnie brzucha - muszą być bez łuski (biały złuszczający się naskórek). Jeśli mięsień piersiowy jest różowy, a wręcz czerwonawy, ?pełny? i bez łuski to znaczy, że gołąb jest w super formie. Jeśli natomiast mięsień piersiowy jest ledwo widoczny, to znaczy, że u tego gołębia formy nie ma co szukać? Ważna jest oczy wiście jeszcze obserwacja zachowania gołębi podczas oblotów. Czy wykazują one chęć do treningu czy też wolą sobie osiedzieć na dachu. Nie jestem też zwolennikiem przeprowadzania długotrwałych oblotów, bo nie chcę żeby gołębie były wycieńczone przed wkładaniem. Tak więc nie trenuję ich dużo - zostawiam siły na niedzielę.
Jak wyglądają treningi w Twojej hodowli?
Gołębie latają już od poniedziałku rano. Samice i samce trenują dwa razy dziennie. Chcę zaznaczyć w tym miejscu, że z reguły nie wymuszam oblotów, jedynie na końcu tygodnia. Wieczorem oblot trwa około 1 godziny. Gołębie roczne trenują z gołębiami starymi. Przed wkładaniem na lot wdowce przebywają z samicami - metoda klasycznego wdowieństwa.
Jak dla Ciebie wygląda dobry lotnik?
Otóż zwracam uwagę na budowę zewnętrzną, to znaczy: na oko, skrzydła, odpowiednią budowę i umięśnienie. Patrzę też na rodziców, jakimi byli lotnikami i porównuję wyniki potomstwa z ich rodzicami.
Selekcja gołębi. Jakie gołębie są usuwane?
Usuwane z gołębnika są na pewno te z małą ilością konkursów. Starsze gołębie są przeznaczone do rozpłodu lub do sprzedaży. Przy rocznych gołębiach często trudno mi jest wybrać, dlatego w ich przypadku mogą naciągnąć moje zasady.
Najważniejsze wyniki uzyskane w 2013 roku:
- Mistrz Regionu V w kat. ?C?
- II Wicemistrz Regionu V w kat. ?GMP?
Kontakt:
Zygfryd Krybus
To tylko fragment artykułu. Cały możesz przeczytać w 12. numerze magazynu ?Złoty Gołąb?
Powrót:
Przeczytaj także
