Publikacja na stronie: czwartek, 14 czerwca 2018r. Czytano: 814 razy
Sukcesy sportowe i wystawowe. Czy to możliwe?
W rozmowach z wieloma hodowcami przewijał się temat ich zaangażowania w posezonowe wystawy gołębi na różnych szczeblach. Bardzo często bowiem wyniki sportowe nie przekładają się na osiągnięcia wystawowe. Pewna grupa hodowców nie jest zainteresowana wystawianiem swoich pupili na wystawie. Niektórzy twierdzą natomiast, że nie posiadają gołąbków, które oprócz wyników sportowych posiadają cechy pożądane w ocenianym na wystawach standardzie. Odwiedziłem zatem hodowcę, którego gołębie obok wybitnych wyników sportowych, są dobrze oceniane na wystawach. W ostatnim sezonie, tj. w roku 2012 w reprezentacji okręgu Warszawa na wystawę ogólnopolską znalazło się 12 jego gołąbków. Tym hodowcą jest kolega Sylwester Piekut z oddziału PZHGP 03- Łochów.
Poniższa wypowiedź hodowcy dotycząca prowadzonej hodowli może zatem przybliżyć nam przyczyny osiąganych wyników tak sportowych jak i wystawowych.
Gołębie, kojarzenie
?Bardzo długo hodowałem gołąbki rasowe. Myśl o gołębiach pocztowych i ich hodowli dojrzewała we mnie przez długi czas. W 2005 roku zapisałem się do PZHGP. Nabyłem trochę gołębi różnego pochodzenia. Pożytku żadnego z nich nie miałem. Po lotach zostawał pusty gołębnik. Prawdziwa hodowla zaczęła się od momentu nabycia gołąbków od Jarosława Worzały, czołowego hodowcy w kraju. Była to para gołębi z 2003 roku. Następnie kupiłem ptaki od kolegów Roberta i Pawła Baranowskich z naszego oddziału. Były to gołąbki stare i młode. Jednym z gołębi od tych hodowców była samica wywodząca się od kolegi Kukułki. Biorąc udział w licytacji kupiłem samczyka także z hodowli kolegów Baranowskich. Był to samczyk-późniak z rodziny najlepszej rocznej samicy w kraju. Z tego samczyka mam bardzo dużo gołąbków. Także potomstwo samicy od kolegi Kukułki, łączonej z różnymi samcami bardzo dobrze sprawdza się w lotach. W 2009 roku sprowadziłem także gołębie od kolegi Myśliwca z Ciechanowa, w tym z rodziny szpaka- olimpijczyka. Wspomnę, że gołąbki wywodzące się od kolegi Worzały są dobrze oceniane na wystawach. Lotując potomstwem gołębi, o których wyżej powiedziałem w 2007 roku odniosłem pierwsze sukcesy. Od 2009 roku jestem ciągle w czołówce. Przy nabywaniu gołębi, a staram się nabywać ich mało, zwracam uwagę mniej na budowę, a więcej na...
PL-0170-04-5673 Najlepsza samica rozpłodowa.
PL-043-08-5943 Orginalny samczyk rozpłodowy od kolegi Myśliwca.
[...]
Profilaktyka
W prowadzeniu hodowli nie korzystam praktycznie z pomocy lekarza weterynarii. Staram się stosować jak najmniej leków. Lekarstwo podaję tylko wtedy jeżeli coś niepokojącego w stanie zdrowia gołębia zaobserwuję. Zimą, a głównie jesienią nie podaję żadnych środków przeciwko salmonellozie. Corocznie natomiast w połowie czerwca szczepię wszystkie młode przeciwko paramyksowirozie, ospie i adenowirozie. Natomiast w grudniu lub styczniu wszystkie gołębie są szczepione przeciwko paramyksowirozie.
Lotowanie
Do lotów przeznaczam corocznie około 80 sztuk gołębi, są wśród nich także roczniaki. Jeżeli gołębie roczne, które jako młode nie zdobywały nagród, ale ich starsze rodzeństwo w lotach sprawuje się bardzo dobrze, są dawane na spis do pierwszej 50. Jak więc widać przy typowaniu gołębi rocznych do spisu, sugeruję się bardziej wynikami rodzeństwa niż osiągnięciami gołębia lotowanego jako młódka. Uważam bowiem, że od pochodzenia gołębia, wyniki lotowe jego rodziny są bardziej miarodajne.
[...]
PL-0166-06-2340 Orginalny samczyk rozpłodowy od kolegi Worzały.
PL-03-09-3048 13 samica w kraju w kategorii MARATON.
Gołębie młode
Corocznie wychowuję dla siebie do 70 sztuk młodych. Są wśród nich młode z lęgu zimowego. Wszystkie są przeznaczone do lotów. Młode jak już wcześniej wspomniałem są wypuszczone na dach dopiero w maju. Są karmione tylko raz dziennie. Korzystają z oblotów przed oblotem samic. Na około miesiąc przed lotami konkursowymi zmieniam karmę na dietetyczną. Przed sezonem wywożę młódki 4-5 razy do odległości 100 kilometrów. Są lotowane z siodełka. Nie zwracam szczególnej uwagi na ich wyniki. Wyniki młódków nie są moim zdaniem zbyt miarodajne. Ich sukcesy lotowe w pierwszym roku życia nie są wskaźnikiem ich wartości lotowej. Zdarza się, że te najlepsze w lotach młodych w latach następnych niczym szczególnym się nie wyróżniają. Po lotach usuwam te, które mają wady w budowie, ewentualnie te, które łatwo zapadają na choroby.
Hodowca Sylwester Piekut
Wystawy
Jestem zwolennikiem wystaw. Lubię w nich uczestniczyć i wystawiać swoje gołębie. Jest to też jakaś forma współzawodnictwa, a dobre wyniki na wystawach dają zadowolenie. Ponadto jest to także zwieńczenie całego sezonu, podsumowanie całorocznej pracy hodowcy. Do wystaw nie przygotowuję gołębi w jakiś szczególny sposób.
[...]
Poniżej wyniki lotowe hodowcy.
Rok 2011
ODDZIAŁ OKRĘG REGION
- Kat. A ? 2 V-ce mistrz
- Kat. B ? 2 V-ce mistrz Kat. B ? 4 miejsce Kat. M ? 20 miejsce
- Kat. C ? Mistrz Kat. C ? Mistrz Kat. As ? 38 miejsce
- Kat. M ? Mistrz Kat. M ? 2 V-ce mistrz
- Kat. D ? 1 V-ce mistrz Kat. D ? 4 miejsce
- Kat. GMP ? 2-V-ce mistrz Kat. GMP ? 2-V-ce mistrz
- Wydajność lotowa w 2011 roku ? 51%
Rok 2012
ODDZIAŁ OKRĘG REGION
- Kat. A ? 2-V-ce mistrz Kat. M ? 1 V-ce mistrz Kat. M ? 7 miejsce
- Kat. B ? 1-V-ce mistrz Kat. D ? 4 miejsce Kat. Roczne ? 4 miejsce
- Kat. M ? 1 V-ce mistrz Kat. Roczne ? 4 miejsce Kat. As ? 15 miejsce
- Kat. D ? 1-V-ce mistrz Kat. GMP- 2-V-ce mistrz Kat. GMP- 15 miejsce
- Kat. GMP ? 2-V-ce mistrz
- Kat. Roczne ? 1-V-ce mistrz
- Wydajność lotowa w 2012 roku ? 59%
Kontakt:
Sylwester Piekut
ul. Jaśminowa 7, Adampol
05-281 Urle
tel. +48 663 768 790
Autor: Wiesław Soszka
Cały artykuł dostępny w 6. numerze 2013 magazynu ?Złoty Gołąb?
Wróć do przeglądania wszystkich hodowców
Powrót:
Przeczytaj także